Każdy z pasjonatów dwóch kółek zadaje sobie pytanie czy w czasach pandemii koronowirusa możemy jeździć na rowerze. Można! Ale tylko pod pewnymi warunkami.

Według najnowszych zmian w prawie powinniśmy ograniczyć wychodzenie z domu, jednak możemy uprawiać sport. Pamiętaj, że przyzwolenie władz nie zwalnia nas z obowiązku myślenia.
Byłem sobotę i niedzielę na krótkich ok. 30 km przejażdżkach. Sport pomaga nam wszystkim zadbać o zdrowie psychiczne. Jest odrobiną normalności w tym nienormalnym świecie. Dlatego jako aktywny rowerzysta jestem zwolennikiem wychodzenia na rower czy na spacer, ale pod pewnymi warunkami.

  • Jeżdżę sam!
  • Nie jeżdżę w mieście i innych zatłoczonych miejscach.
  • Zachowuję odległość od innych ludzi min. 2m
  • Dotyczy to również wyprzedzania innych rowerzystów – zjeżdżam na przeciwległy pas ruchu.
  • Spokojne tempo. Większy wysiłek może powodować obniżenie naszej odporności. Nie ma żartów.

Czy można jeździć na rowerze w czasie pandemi?

Jeżeli nie możesz przestrzegać którejkolwiek z moich, powyższych zasad to siedź w domu bez jakichkolwiek wyjątków. Spójrz na poniższe materiały z Warszawy. Myślisz, że ich wirus nie dogoni? Ludzie, opamiętajcie się.

Musisz sobie zdać sprawę, że żarty się skończyły. Na świecie umarło już ponad 30 000 ludzi zakażonych COVID-19.
Niektóre prognozy umówią, że może zarazić się 60-80 procent społeczeństwa. Dlatego zakładając, że zachoruje 70% mieszkańców Polski. I zważając na fakt, że śmiertelność wirusa wynosi około 4% to zginie ponad 1 mln mieszańców Polski.

Dlatego Proszę zachowaj zdrowy rozsądek.